Kulisy Odcinka mizofonicznego

Trwają przygotowania do sobotniego wydarzenia. Odcinek mizofoniczny rozpocznie się o 22.00 na Szańcu Jezuickim (ul. Kolonia Anielinki 1) w Gdańsku. Jak wyglądają próby artystów? Kto z nich już zawitał do Gdańska? Jak przygotowaliśmy dla uczestników teren? Szczegóły na zdjęciach i w tekście. 

Kuratorka Odcinków Natalia Cyrzan wspomina w wywiadzie dla Małgorzaty Muraszko „Nie owijając w bawełnę – temat mizofonii wziął się ze mnie. Cierpię na nią od ok. 10 roku życia, a o tym, że jest to faktyczny stan neurologiczny, który ma nazwę i który dotyka setek tysięcy ludzi na świecie dowiedziałam się… niecały rok temu. Chwilę po tym mój chłopak odkrył Szaniec Jezuicki i mnie do niego zabrał. Po sprawdzeniu jego położenia na mapie przeszedł mnie dreszcz: kształt Szańca to abstrakcyjna forma ludzkiego ucha. Wszystko to zaczęło układać się w mojej głowie w artystyczną, niedosłowną, a jednocześnie głęboko kłującą opowieść o tym, jak to jest znaleźć się w głowie i ciele osoby mizofonicznej.”

Cała rozmowa: Odcinki dotykają złożonych aspektów duchowości

Przed samym wydarzenie przeprowadziliśmy wizję lokalną. Artyści i organizatorzy weszli do wszystkich zaułków, wnęk i zakamarków zaczarowanego Szańca. Od wielu dni tworzą tam i pracują osoby związane z choreografią, nagłośnieniem, video produkcją i rozwiązaniami scenicznymi.

fot. Jakub Knera

fot. Jakub Knera

fot. Bartosz Bańka

fot. Bartosz Bańka

Także od środy trwają intensywne próby Wielkiej Orkiestry Mizofonicznej. Twórcy spotykali się już w Nowej Synagodze we Wrzeszczu, można tam było zobaczyć m.in Olo Walickego, Dorotę Masłowską, Raphaela Rogińskiego, Kubę Staruszkiewicza, Jacka Stromskiego i Felixa Kubina, Zamilską, Błażeja Króla, Joannę Bielawską, Jacaszka i Karolinę Rec.

fot. Bartosz Bańka

fot. Bartosz Bańka

fot. Dawid Linkowski

fot. Bartosz Bańka

Będziemy mówić o rzeczach trudnych, ale z poszanowaniem prywatności lokalnych mieszkańców. Nie traktujemy jednak tej imprezy śmiertelnie poważnie. Bo choć mizofonia powoduje dużo cierpienia, to z drugiej strony jest to dość śmieszne schorzenie – dodaje Natalia Cyrzan.

Czytaj więcej na: Efekt „wow” nie jest dla mnie celem

Podczas Odcinka mizofonicznego uwaga pod nogi! To teren, na którym jest nierówny grunt, wystające małe pieńki, ostre gałęzie, pnącza i piasek, który w przypadku deszczu może zmienić się w błoto. Dokładamy wszelkich starań by przygotować teren na przybycie uczestników, ale jednocześnie bardzo prosimy o ostrożność na terenie Szańca. Warto zabrać dobre obuwie, uważać pod nogi i przysłowiowo „nie biegać”.

Informacja dla osób wrażliwych na efekty specjalne: w spektaklu używamy dymu i światła stroboskopowego.

Do zobaczenia na Odcinku Mizofonicznym, 11.06 punktualnie o 22.00. Jak dojechać na Szaniec Jezuicki dowiecie się na:www.bit.ly/SzaniecJezuickiJakDojechac.