Grażyna Niemyjska – Lokalna Przewodniczka po Oliwie, podzieliła się z nami historiami trzech niezwykłych postaci zamieszkujących dawniej Oliwę. Pierwszą z nich jest Alma Richter – kobieta odważna i przedsiębiorcza, której ślady do dziś można znaleźć wśród oliwskich domów.

Alma Richter należała do wyjątkowych kobiet. Swoją wrażliwość, talent organizacyjny i upór  wykorzystała do pomocy  najsłabszym – wdowom, sierotom, starszym ludziom, aby uczynić ich życie godniejsze i szczęśliwsze. Zaczynała – jak wiele kobiet na początku XX wieku – bez specjalnego wykształcenia, jako gospodyni domowa. Prowadząc swój dom w Chemnitz w Saksonii nie przypuszczała, jakie niespodzianki szykuje dla niej przyszłość.

Pierwsze wyzwanie to przeprowadzka. Razem z dwójką córek i mężem Richardem przeprowadzają się do Gdańska. Richardowi, inżynierowi budownictwa, łatwiej jest znaleźć pracę w rodzinnym mieście. Jest rok 1912. Nadciąga wielka wojna i choć początkowo nie zmienia życia zwykłych ludzi, z czasem pokazuje złowrogie oblicze. Giną ojcowie rodzin, pojawiają się trudności aprowizacyjne. Burmistrz Gdańska wyznacza Almę Richter do organizacji opieki nad sierotami i wdowami wojennymi. Alma świetnie wywiązuje się z tego zadania. Zostało to zauważone i docenione, bo wybrano ją jako radną miasta Gdańska (1918 r.), a potem posłankę do Volkstagu, czyli parlamentu Wolnego Miasta Gdańska z ramienia Niemieckiej Partii Liberalnej. W tym czasie Alma nadal prowadzi działalność społeczną: zakłada Stowarzyszenie Gospodyń Domowych nastawione na edukację i pomoc dla kobiet, zabiega o dodatkowe fundusze na rozwój dzieci i młodzieży.

Kolejny awans – w 1929 r. zostaje wybrana do Senatu Wolnego Miasta Gdańska jako pierwsza i jedyna kobieta w historii tej instytucji. Senat miał kompetencje rządu i magistratu miasta, a Alma Richter odpowiedzialna była za politykę społeczną. Jako senator dbała przede wszystkim wszystkim o opiekę nad młodzieżą i nad osobami starszymi. Z jej inicjatywy oddano do użytku dom dla starszych osób z 96 mieszkaniami przy ulicy Posadowskyweg (ul. Kochanowskiego) zaprojektowany przez Paula Kadereita.

W 1933 wraz z dojściem NSDAP do głosu, wszystko się zmieniło, bo nowe władze nazistowskie odsunęły ją ze stanowiska. Musiała przenieść się z rodziną z Wrzeszcza, gdzie mieszkali w nieistniejącym dziś domu przy Hochschulweg 2 (ul. Politechniczna) do Oliwy. Tam zamieszkali w małym domku z dużym ogrodem przy Jagowstrasse 17 (ul. Derdowskiego) i zaczynali wszystko od nowa. Alma zajęła się działalnością gospodarczą – produkowała soki i koncentraty owocowe, które po pewnym czasie przyniosły jej spory zysk, zwłaszcza kiedy dostarczała je dla Wehrmachtu. Dotknęła ją również wielka tragedia osobista – młodsza z córek zmarła na sepsę.

Dom Almy Richter przy ulicy Derdowskiego 17.

Zakończenie wojny znowu zmieniło wszystko – Alma została zmuszona do opuszczenia Gdańska  i osiadła z rodziną najpierw w Saksonii (strefa radziecka) a potem w Hagen w Westfalii. Tam została członkiem FDP (Partia Demokratyczna) i zaangażowała się w międzynarodowy ruch kobiet. W 1968 roku otrzymała Federalny Krzyż Zasługi. Była aktywna społecznie prawie do końca swoich dni. Zmarła w wigilię Bożego Narodzenia 1969 roku w Hagen.

Co dziś pozostało po działalności Almy Richter w Gdańsku? Materialne ślady ciągle są do znalezienia. Przy ulicy Derdowskiego stoi jej dom, natomiast dom starców przy Kochanowskiego 8/10/12/14 zamieniono na mieszkania komunalne. Historia ambitnej, silnej kobiety też brzmi bardzo współcześnie i budzi zainteresowanie.