W kolejnej odsłonie Rozmów o stanie świata spoglądamy na polski rynek pracy. 

Siedź cicho i pracuj ponad siły. Nie skarż się na niskie zarobki i nadmiar obowiązków. Jeśli coś ci się nie podoba, zmień pracę. Awans jest dla zarządu, dla ciebie są nadgodziny, których nigdy nie odbierzesz. Z takich i wielu podobnych haseł można złożyć manifest patologii polskiego rynku pracy. Porozmawiamy o nich z dr Zofią Smełką-Leszczyńską, autorką książki „Cześć pracy. O kulturze zap***dolu” (Krytyka Polityczna) oraz Katarzyną Bednarczykówną, autorką książki „Masz się łasić. Mobbing w Polsce” (wyd. Czarne). Wspólnie z Dagny Kurdwanowską zastanowią się, na co choruje polski rynek pracy i co trzeba zrobić, by go uzdrowić.  

 

O książce Zofii Smełki-Leszczyńskiej: 

„Rób to, co kochasz, a nigdy nie będziesz pracować” – głosi powiedzonko motywacyjne drukowane na kubkach, czy ścianach w wielu biurach. A nawet jeśli swojej pracy nie kochasz, to z pewnością panuje w niej „rodzinna atmosfera”, zespół jest dynamiczny, godziny pracy elastyczne, a posada oferuje liczne możliwości rozwoju. Czyż nie? 

 

Zofia Smełka-Leszczyńska napisała książka o tym, jak jesteśmy oszukiwani i wyzyskiwani. Jak to, co się mówi i pisze w Polsce o pracy, jest często bardzo odległe od tego, jak ona naprawdę wygląda. Opisuje paradoksy kapitalizmu, który pracę każe nam pokochać, abyśmy byli bardziej wydajni. Ale zamiast podwyżek oferuje warsztaty z mindfulness.  

 

„Wciąż o wiele łatwiej przeczytać w szerokozasięgowych mediach wywiad z prezesem niż ze strajkującymi pracownikami fabryki. Wciąż o wiele łatwiej trafić w księgarni na książkę o tym, jak zawalczyć o bycie bardziej produktywnym, niż o tym, jak zakłada się związek zawodowy. Ale niewiele stoi na przeszkodzie, żebyśmy rozmawiali z innymi pracownikami o tym, w jaki sposób realnie doświadczamy swojej pracy. W tym upatruję największą szansę na odbudowę solidarności pracowniczej i odzyskanie głosu”. (fragment książki) 

 

O książce Katarzyny Bednarczykówny: 

Nie ma żadnych wiarygodnych danych, które mogłyby pokazać prawdziwą skalę mobbingu w Polsce. Jeśli zdać się na statystyki wymiaru sprawiedliwości, można by uznać, że temat nie istnieje. Jesteśmy krajem szczęśliwych, szanujących się ludzi. 

 

Warszawa? Kraków? Wieś pod Kaliszem? To bez znaczenia. Ta przemoc jest wszędzie. W korporacjach, rodzinnych biznesach i instytucjach państwowych, w mediach, urzędach, szkołach, samorządach, fundacjach, sądach, wojsku, fabrykach, szpitalach, sklepach. Ma jedynie różne oblicza. 

 

Katarzyna Bednarczykówna wczytuje się w badania i rozmawia z ekspertami – prawnikami, psychologami, osobami, które walką z mobbingiem zajmują się zawodowo. Chce zrozumieć jego mechanizmy, sprawdza, co siedzi w głowach mobbera i ofiary, drąży, skąd bierze się mobber, jak wybiera swój cel i czy można się przed nim ochronić. 

 

Masz się łasić to także zbiór rozmów z osobami, które doświadczyły mobbingu, a ich historie skończyły się załamaniem kariery, wycofaniem z życia społecznego, pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Autorka udowadnia, że wyzyskowi i pogardzie sprzyjają sam kapitalizm, sytuacja na rynku pracy, dyskryminacja ze względu na płeć lub wiek, a także postpańszczyźniana, folwarczna mentalność.