Czy spacerując po Gdańsku, zastanawialiście się kiedyś, co wspólnego ma przestrzeń miejska z muzyką? W jaki sposób można je ze sobą połączyć? Wspólnych elementów jest wiele. To nie tylko dźwięki i odgłosy, ale także rytm, akcenty, barwa, które można odnaleźć zarówno w architekturze, jak i muzyce. Instytut Kultury Miejskiej zaprasza na kolejny spacer z Gdańskimi Miniaturami. Trasa wiedzie wzdłuż brzegu Motławy i spotkać na niej można prawdziwą miejską symfonię skomponowaną z dźwięków ulicznych, elementów przestrzeni i obiektów mieszczących ważne instytucje muzyczne. 

Spacer, którego trasa opisana jest w interaktywnym PDF zaczynamy od kładki na Ołowiankę. Po przejściu przez ten nowy, ulubiony punkt widokowy gdańszczan i turystów znajdziemy się przy Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina, w której podziwiać można 91-głosowe organy. Instrument został wykonany przez szwajcarską firmę Kuhn w Lozannie w 1955 roku.

Filharmonia położona jest na Wyspie Spichrzów, która – co ciekawe – nie zawsze była Wyspą. Dopiero w 1576 roku od strony północnej został przekopany kanał. Utworzenie wyspy miało zwiększyć bezpieczeństwo przechowywanych w spichlerzach towarów i chronić je przed kradzieżą i pożarami. Spichlerze na Wyspie Spichrzów nie posiadały numerów.

Za to każdy z nich miał nazwę, na przykład: Szara Gęś, Małpa, Królowa Nocy.

Spacerując dalej zgodnie z trasą gry Gdańskie Miniatury. Symfonia miejska nad brzegami Motławy mijamy Sołdek, słynny statek – muzeum, oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.  W 2014 roku statek Sołdek „wystąpił” w filmie Persona non grata w roli statku japońskiego, który w 1941 roku przewoził uchodźców żydowskich z Polski i Litwy do Japonii.

Ostatni punkt zimowego spaceru z Gdańskimi Miniaturami to Akademia Muzyczna przy ul. Łąkowej. Budynek, w którym mieści się uczelnia, pierwotnie pełnił zupełnie inną funkcję – służył jako koszary wojskowe. Stacjonowała w nim (oraz w koszarach przy ul. Sadowej wzniesionych w latach 1887–1889) kompania 128 pułku piechoty. W okresie 1995–2005 działało tu Wojskowe Liceum Muzyczne im. Karola Kurpińskiego. Była to jedyna taka placówka w Polsce kształcąca muzyków orkiestr wojskowych grających na instrumentach dętych oraz perkusyjnych.

Powiązane projekty